Złożyłam zamówienie na stronie w środę, w piątek było już u mnie. Pudło było dość duże, od razu zabrałam się za rozpakowywanie. Po otwarciu na samym wierzchu były książeczki z Sylveco i GlySkinCare. W pudle były pianki i kostki ze steropianu, żeby się nic nie potłukło, a każdy z produktów był jeszcze bardzo szczelnie owinięty parę razy w folię bąbelkową, więc odpakowanie wszystkiego trochę czasu mi zajęło. :)
Pewnie jesteście ciekawi co kupiłam, więc do rzeczy. Skończył mi się mój zmywacz do hybryd (50 ml) w ekspresowym tempie, więc postanowiłam kupić większy. Wybrałam więc zmywacz Semilac 500 ml, za który zapłaciłam 30 zł. Nie wiedziałam, że będzie aż tak duży. :D Kupiłam również waciki bezpyłowe, niestety mniejsze akurat nie były dostępne i wzięłam 1000 sztuk, ale za to starczą na dłużej. :D Z tymi dwoma produktami mam taki problem, że nie mam kompletnie na nie nigdzie miejsca. Na zdjęciu postawiłam lakier, żebyście mogły zobaczyć mniej więcej rozmiar produktów.
Remover klik
Waciki klik
Kolejne lakiery hybrydowe Semilac, na które się zdecydowałam to Canary Green, czyli taki odblaskowy żółto-zielony, Mardi Gras - słynny różo-fiolecik oraz Hard do przedłużania.
Canary Green klik
Mardi Gras klik
Hard klik
Zdecydowałam się też na sztuczne rzęsy, oczywiście jak zwykle Ardelki, nigdy nie miałam modelu Demi Luvies, ale wygląda prześlicznie, nie mogę się doczekać, aż je przylepię. :D
Rzęsy klik
Od dawna chciałam kupić jakieś jajeczko do podkładu jednak Beauty Blender uważam za bardzo drogi produkt i gdy zobaczyłam jajeczko z Real Techniques w promocji od razu włożyłam do koszyka, szczególnie, że naczytałam się sporo pozytywnych opinii na temat tej gąbeczki.
Gąbka klik
Czarna kredka do oczu z Makeup Revolution, transparentna do ust z Essence oraz korektor Affinitone z Maybelline kolor nr 2, bo niestety nie było 1, ale myślę, że też będzie dobry.
Czarna kredka klik
Transparentna do ust klik
Korektor klik
W gratisie dostałam próbkę szamponu oraz odżywki z GlySkinCare oraz próbkę kremu pod oczy z Sylveco.
Wspomniałam też w informacji przy składaniu zamówienia, że prowadzę bloga i podałam linka. Gdy składam duże zamówienie na ekobieca.pl to dostaję, np. tusz warty 10 zł i pomyślałam, że tutaj może też dostanę jakiś drobiazg, ale gdy zobaczyłam ten "drobiazg" oczom nie wierzyłam. Oto co dostałam:
Paletka cieni Garden of Eden, paleta do konturowania fair 372 oraz paleta 4 pomadek Showgirl.
Nie wiem czy oni czytają w myślach czy jak to robią, ale ze wszystkim trafili w 10. Na tą paletę do konturowania od dawna miałam ochotę, pomadki to dokładnie takie odcienie jakie uwielbiam (jeśli mnie śledzicie doskonale o tym wiecie), a na kolejną paletę cieni od Sleeka od dawna miałam ochotę, ale nie mogłam się zdecydować, na którą, więc zrobili to za mnie. :) Jestem bardzo mile zaskoczona i bardzo dziękuję. :)
Teraz na cocolita.pl do 2 września trwa wyprzedaż na koniec wakacji, więc warto zajrzeć!
A Wy zamawiacie z tej strony?
Co sądzicie o moim zamówieniu? Jakieś opinie? :)
Sylwia
Piękne lakiery kupiłaś a i gratisy pierwsza klasa:-)
OdpowiedzUsuńNo gratisy to porządne otrzymałaś! :D Pozazdrościć :D
OdpowiedzUsuńJa też skorzystałam z wyprzedaży:) Z resztą bardzo lubię ten sklep, bo po prostu będąc w Rzeszowie mogę odebrać zamówienie osobiście:) Świetne ,,gratisy" :D
OdpowiedzUsuńSuper zakupy i jaka niespodzianka na końcu :))
OdpowiedzUsuńZapraszam! Moje sposoby na naukę! http://tanczacawkolorach.blogspot.com/2015/08/back-to-school2-moje-sposoby-na-nauke-i.html
Super zamówienie, na pewno będziesz zadowolona z trio ze Sleeka :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńGratisy pierwsza klasa *.* Marzy mi się ta paletka ze Sleek'a :)
OdpowiedzUsuńNo te gratisy to niezłe są :)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania :)
jeszcze nie zamawiałam z tej strony ale mnie zaciekawiła :d do tej pory zamawiałam tylko z ekobiecej i ezebry :) czekam na recenzje produktów, przepiękne paletki ze sleeka :) również obserwuję :)
OdpowiedzUsuńAle fajna niespodzianka ze sleekiem! :)
OdpowiedzUsuńIle cudowności <3
OdpowiedzUsuńTeż mam w planach kupić płatki bezpyłowe :)
OdpowiedzUsuńPorządne zamówienie, a i gratisy niczego sobie ;)
OdpowiedzUsuńO szok, świetnie rzeczy i gratisy;)
OdpowiedzUsuńgąbeczkę od RT już jakiś czas pragnę sobie kupić :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam coś zamówić ale ostatecznie zrezygnowałam:) Nadmiar kolorówki mnie powstrzymuje:P
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o jajeczko to kupiłam jakiś czas temu w Naturze za 12zł i jestem zadowolona ale rzadko używam. Wolę paluchami:D
Ojejku ile dobroci :-) Hurtownia Cocolity jest ulicę dalej od miejsca w którym mieszkam, zawsze sobie chodzę odbierać zamówienia:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za dodanie do Obserwowanych - oczywiście robię to samo :*
Zazdroszczę sąsiada. :*
UsuńŚwietne zamówienie;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa ja się prezentują te kolorki lakierów na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńNa pewno pojawią się na blogu to wyczekuj! :)
UsuńOd jakiegoś roku jestem zakochana w lakierach Semilaca, a Mardi Gras przeszedł sam siebie! Ten kolor jest niesamowity! Polecam każdej z Was! :)
OdpowiedzUsuńSuper zamówienie.Czekam na recenzję Sleek-ów.
OdpowiedzUsuńPs. Ciekawy i ładny blog. Oczywiście zostaję tu na dłużej.
:*
Wow! No to się postarali :)
OdpowiedzUsuńGdzie napisałaś, że prowadzisz bloga? Pozdrawiam serdecznie :)))
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga :) Mam nadzieję, że się spodoba ;)
Usuńhttp://panikosmetyk.blogspot.com/
Przy składaniu zamówienia masz okienko na dodatkowe informacje i tam wpisałam. :)
OdpowiedzUsuńto widzę udane zakupy ;d
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten sklep ;d
OdpowiedzUsuń