Ostatnio zebrało mnie na kreski, sama nie wiem czemu, bo na co dzień rzadko je robię, zazwyczaj się spieszę i szkoda mi czasu. Chciałam zrobić coś kolorowego, żeby przywołać tą wiosnę, którą teraz przysypał śnieg. Kiedyś widziałam u kogoś taką kreskę i bardzo mi się spodobała, więc postanowiłam spróbować u siebie. Zapraszam na zdjęcia :)