Tusz jest dość duży, ma 12 ml, opakowanie plastikowe, podobne do tych Maybelline. Szczoteczka jest na szczęście silikonowa, bo nienawidzę tych włochatych, za to małe, zgrabne, silikonowe szczoteczki uwielbiam.
Sam produkt jest bardzo fajny, ma głęboki, czarny kolor, nie osypuje się, nie rozmazuje. W ciągu dnia nie tworzy nam się efekt pandy.
Maskara z nazwy powinna być wydłużająca i rzeczywiście jest. Nie pogrubia jakoś extra, ale to nie jest zadaniem tego produktu, za to wydłuża bardzo ładnie i spodobał mi się taki efekt, używam teraz tego tuszu praktycznie codziennie i nie mam powodów do narzekania. Tusz nie skleja nam rzęs, tylko ładnie je rozdziela, dzięki czemu mamy ich więcej, a nie 3 grube rzęsy. W łatwy i szybki sposób możemy rano wytuszować rzęsy, nie trzeba nad nimi siedzieć pół godziny żeby ładnie wyglądały. Jedna warstwa już całkowicie wystarcza, aby nadać głębi spojrzeniu, jednak ja zawsze maluję dwie warstwy, wolę mocniejszy efekt.
Miałyście ten tusz?
Jaki jest Wasz ulubiony? :)
Maskarę możecie zakupić tutaj.
Sylwia
Szczerze mówiąc nie wygląda źle na oku :) Wręcz ładnie je podkreśla :)
OdpowiedzUsuńTego nie miałam, wgle nie znam tej firmy, ale efekt świetny. Ja lube Max Factor :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wydłuża, całkiem niezły efekt :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mieć długie rzęsy <3
OdpowiedzUsuńDziękuję <3 Lakier do stempli mam tylko jeden, więc jak mogę to używam, a do pozostałych daję zwykłe lakiery o dobrym kryciu :)
Moim ulubieńcem obecnie jest słynny żółty tusz z Lovely :D
OdpowiedzUsuńTeż go bardzo lubię. :)
Usuńpierwszy raz widzę nazwę firmy na oczy, a to aż dziwne bo poczytałam o niej i jest na rynku już od 30 lat :D
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc to szału nie robi na rzęsach, ale mogło być gorzej :D
pozdrawiam :*
nigdy nie widziałam tego tuszu :)
OdpowiedzUsuń