piątek, 27 lutego 2015

Pielęgnacja włosów - regeneracja mojego siana ☆

Siemka. :) Mam dość mojego siana na głowie - wiem to już od dawna, ale zawsze jak zaczynam o nie dbać jest to niesystematyczne i nie widać żadnych efektów. Od teraz zamierzam naprawdę się za nie zabrać. Nie wiedziałam nawet, że mam je tak krzywo obcięte (a raczej obcięte były dobrze, ale bardzo mi się kruszą) :D Dopiero gdy robiłam dla Was zdjęcie to zauważyłam. Co chce w nich poprawić? Praktycznie wszystko, zagęścić, zmniejszyć wypadanie i przede wszystkim przyspieszyć porost. Przez jakieś 2 lata zabijałam moje włosy co miesięcznym rozjaśnianiem. Teraz od 5 miesięcy nie maluję włosów i jestem bardzo dumna, że mi się udało. Moje włosy na tą chwilę wyglądają tak:





Jak zamierzam o nie dbać?
  • Mycie szamponem Babydream, raz w tygodniu zwyczajnym (teraz też tak robię)
  • Mycie metodą OMO (odżywka, mycie, odżywka-u mnie maska)
  • Mycie co drugi dzień (teraz myję codziennie, zamierzam co drugi używać suchego szamponu Batiste) 
  • Po każdym myciu odżywka Kallos Keratin
  • Olejowanie olejem Khadi (na skalp i całą długość ale dopiero za jakieś 2 tygodnie jak go kupię)
  • Na końcówki Biovax serum A+E (też dopiero jak kupię-na razie nakładam na końcówki olejek Babydream)
  • Od 1 marca picie drożdży
  • Codziennie picie skrzypokrzywy
Może któraś chce się przyłączyć  do regeneracji włosów na lato? :)  Teraz już muszę wytrwać i je odbudować, a nie tak jak zawsze. :D Przydałoby się jeszcze znaleźć fryzjera z ostrymi nożyczkami, który przez przycinanie końcówek mi pomoże, a nie zaszkodzi ;/  Sami możecie zauważyć na zdjęciu jak bardzo są pokruszone i na długości też są zniszczone, chociaż może zdjęcie tak tego nie oddaje. Włosy długości za biust - nadchodzę. :D\

A Wy jak dbacie o swoje włosy? Może macie jakieś porady, wskazówki dla mnie i innych dziewczyn. :)

Sylwia

73 komentarze:

  1. Moje włosy są w dość dobrym stanie :) Wcale nie masz siana!
    http://przyszopceuszatych.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczyłabyś je na żywo to może zmieniłabyś zdanie. :D

      Usuń
  2. Przede wszystkim wyrównaj włosy, pójdzie kilka centymetrów, ale przynajmniej będziesz miała zdrowsze końce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko w tym problem, że zawsze jak podcinam to po paru dniach od nowa są rozdwojone i jest to syzyfowa praca.. ;/ Na dodatek tak bardzo mi się łamią, że zaraz wyglądałyby tak samo :(

      Usuń
    2. Poszperaj w necie na temat dobrego fryzjera w Twojej okolicy, niech Ci podetnie konkretnie końce i jeśli masz kasę to zafunduj sobie regenerację, ja miałam taki sam problem. Co podcięłam włosy za miesiąc znów kiepski stan końcówek, problem rozwiązało konkretne cięcie ( z włosów za ramiona na boba), olejowanie co mycie, picie drożdży i używanie serum na końcówki z Garnier fructis goodbye damadge. Mycie OMO też stosuję i jest kolosalną różnica między tym co było a jest. Niedawno znów podcięłam włosy bo się zaczynały kruszyć a zauważyłam, że jeśli od razu podetnę to potem dłużej utrzymują się zdrowe ( nie prostuję włosów, nie lokuje, zabezpieczał przed suszeniem) :)

      Usuń
    3. Poszperaj w necie na temat dobrego fryzjera w Twojej okolicy, niech Ci podetnie konkretnie końce i jeśli masz kasę to zafunduj sobie regenerację, ja miałam taki sam problem. Co podcięłam włosy za miesiąc znów kiepski stan końcówek, problem rozwiązało konkretne cięcie ( z włosów za ramiona na boba), olejowanie co mycie, picie drożdży i używanie serum na końcówki z Garnier fructis goodbye damadge. Mycie OMO też stosuję i jest kolosalną różnica między tym co było a jest. Niedawno znów podcięłam włosy bo się zaczynały kruszyć a zauważyłam, że jeśli od razu podetnę to potem dłużej utrzymują się zdrowe ( nie prostuję włosów, nie lokuje, zabezpieczał przed suszeniem) :)

      Usuń
    4. Tyle, że na necie nic nie ma. ;/ no nic, pozostaje mi metoda prób i błędów. :D

      Usuń
    5. U mnie też lipa z fryzjerem jest, raz mi ciocia poleciła kolesia ale niestety.. Może ją obcina fajnie ale z moimi włosami sobie nie poradził, nic to.. Poszłam potem do polecanej pani i ścięła fajnie włosy niby na tego boba, podratowała je ale jak zaczęły odrastać zauważyłam dopiero jak krzywo z tyłu są ścięte, i nie dziwiło by mnie gdybym miała asymetryczne cięcie ale to był prosty bob a przynajmniej taki miał być. Teraz popełniłam małą zbrodnię i sama podcięłam włosy, nie jest idealnie ale końcówki się nie krusza :D

      Usuń
    6. A kupiłaś specjalne fryzjerskie nożyczki? Ile dałaś?

      Usuń
    7. Kupowałam kiedyś w Holandii i dałam 21€, zakupiłam też wtedy taki trymer dagażówkę ( taki grzebyk do którego wkładasz żyletkę) za 7€ ale się połamał po latach. Nożyczek muszę jednak pilnować żeby nikt nie używał bo znając moich facetów to by nimi cięli co się da a one potem się tępią i miażdżą włos. Kiedyś mi znajoma fryzjerka poleciła nożyczki firmy Jaguar ale narazie nie na moją kieszeń :/

      Usuń
    8. No właśnie trochę kosztują takie nożyczki niestety.. ;/

      Usuń
  3. Masz całkiem fajne włosy, ale jak chcesz poprawić ich kondycję to trzymam kciuki i będę zaglądać, bo jestem ciekawa efektów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przede wszystkim chcę żeby były dłuższe :D No i oczywiście zdrowe :)

      Usuń
  4. Mam ten olejek Khadi i bardzo sobie chwalę, też walczę moim sianem:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A używasz go też na skalp czy tylko na długości włosów?

      Usuń
  5. ja niestety prostują dzień w dzień włosy, ale nie wyglądają mega tragicznie, jest dobrze :)

    ewamaliszewskaoff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja prostuję baaaardzo rzadko a i tak mi się bardzo łamią. :(

      Usuń
  6. musze kupic w koncu szampon babydrem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, kupisz w Rossmanie za parę złotych, a u mnie myje lepiej niż zwykłe szampony. Jedyny minus to to, że bardzo plącze włosy, ale później nakładam odżywkę lub maskę i jest ok. :)

      Usuń
  7. Też używam kochana kallosa keratin jest świetny :)
    Z przyjemnością obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że i u mnie się sprawdzi. :*

      Usuń
  8. Powodzenia w pielęgnacji włosów! Ja na szczęście nie mam z włosami problemów, myślę, że to dzięki temu, że ich nie prostuję ani nie suszę :)

    http://onceethought.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nigdy nie prostuję i nie suszę, a jednak.. Już takie są, niestety ;/

      Usuń
  9. Codziennie picie pokrzywy, płukanka z octu jabłkowego i nafta kosmetyczna świetnie wpływa na włosy.
    Wielokrotnie próbowałam zmusić się do picia drożdży, ale niestety...:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naftę z czym stosować? Samą czy zmieszać jako maseczkę? Kupiłam naftę już jakiś czas temu, ale jakoś nie wiem co z nią zrobić. :D

      Usuń
  10. Moje włosy są z natury niskoporowe, cienkie i śliskie. W sumie nigdy nie miałam przesuszonych czy zniszczonych włosów. Dlatego nic szczególnego nie jestem w stanie polecić z własnego doświadczenia. Staram się wybierać kosmetyki z bardzo małą ilością alkoholu w składzie albo w ogóle bez jego zawartości.

    OdpowiedzUsuń
  11. Też zaczynam pić drożdże są świetne na włosy :) Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mam nadzieję, że porost się przyspieszy. :)
      Zapraszam do dołączenia do akcji picia drożdży. :)
      http://maly-swiat-kolorowki.blogspot.com/2015/02/akcja-picia-drozdzy.html#comment-form

      Usuń
  12. fajne sposoby fajny post !
    http://oliwialiv.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja muszę bardziej zadbać o swoje włosy..

    OdpowiedzUsuń
  14. oj ja muszę swe siano też ogarnąć..

    OdpowiedzUsuń
  15. Kallos keratin używałam i świetnie u mnie się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że i moje włosy polubią tą maskę. :)

      Usuń
  16. Kallos keratin używałam i świetnie u mnie się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  17. napewno masz włosy w lepszym stanie niż ja :D katie-about-katie.blogspot.com-zapraszam;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po zdjęciach nie da się dokładnie zobaczyć, ale wierz mi. Są bardzo zniszczone i połamane. :(

      Usuń
  18. Ah, życzę powodzenia w poprawianiu kondycji włosów, sama aż za dobrze wiem jaka to długa i trudna droga! Sama pewnie też niedługo wrzucę post o tej tematyce. Oprócz drożdży polecam również picie pokrzywy - efekty widać jednak naprawdę po wielu miesiącach, może nawet po roku, jednak u mnie sprawdziło się naprawdę dobrze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piję skrzyp i pokrzywę i bardzo lubię. :)

      Usuń
  19. Mam do polecenia kilka świetnych kosmetyków do włosów, które dają wspaniały efekt nawet bez modelowania. Już wkrótce post na ten temat, ale póki co zapraszam do obserwacji mojego bloga: mummyenvogue.blogspot.com. Chętnie się przyjrzę Twojej metamorfozie:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Brawo że nie farbujesz, podziwiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wystarczyło pomalować włosy na zbliżony do naturalnego i praktycznie nie widać odrostów, więc jest dobrze. ;D

      Usuń
  21. Powodzenia. Aktualnie próbuję przyzwyczaić moje włosy do mycia co drugi dzień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam z tym problem ;/ myję codziennie, choć gdy mam dobry suchy szampon mogę sobie pozwolić na mycie co dwa dni. ;)

      Usuń
  22. Powodzenia.Ja najwięcej czasu poświęcam właśnie na pielęgnacji moich długich, prostych włosów, do połowy pleców- odżywki, maski, płukanki,oleje, woda brzozowa na skalp, aloes jako maska-płukanka dwa razy w tygodniu, kapsułki regeneracyjne dwa razy w tygodniu.... no trochę mam pracy przy włosach, ale lubię to :D:D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jakoś nigdy przy włosach nie mam cierpliwości..;/ Zaczynam o nie dbać, a później i tak mi się nie chce lub o tym zapominam :(

      Usuń
  23. podetnij końcówki i zabezpieczaj je jakimś serum na końcówki np. green pharmacy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam jedwab z tej firmy, ale niestety niezbyt się sprawdził.. ;/

      Usuń
  24. Na zdjęciu wcale nie wyglądają źle, powodzenia w postanowieniach ja też od jakiegoś czasu skupiłam się na włosach,pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie-na zdjęciu :D No mam nadzieję, że wytrwam. :)

      Usuń
  25. Wiosna nadchodzi i widzę że wiele osób ma swoje włosowe postanowienia, powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba je zregenerować, żeby później w słońcu pięknie wyglądały. :D

      Usuń
  26. hmm, mnie jest teraz potrzebna motywacja, bo jakoś nie mam ostatnio ochoty na nic, nawet na dbanie o siebie :c Ja postanowiłam, że będę częściej olejować włosy! :) I że zużyję zapasy... Na moim blogu prosiłaś mnie, abym Ci dała jakieś rady odnośnie pielęgnacji włosów... Kochana. Jakbym ja się na tym jeszcze znała! Moje włosy same nie wiedzą czego chcą! raz im jedno połączenie bardzo odpowiada, za chwile grymaszą. Nie mogę z nimi dojść do ładu, ale fakt, zauważyłam poprawę. Jak zestawiłam ze sobą zdjęcia porównujące pół roku włosomaniactwa, to widać znaczącą poprawę, mimo że daleko moim włosom do ideału.
    Olejek Khadi... dla mnie drogi bardzo. I z tego co słyszałam od znajomej to dość gęsty i sobie wyrywała włosy przy aplikacji na skalp... Dlatego ja mam w planach, dalekich bo dalekich, do olejowania skalpu zakupić Sesę, a na długość olejek Heenaraa (moje włosy na początku lubiły się z olejem kokosowym, mam nadzieję, że nic się w tej kwestii nie zmieniło).
    Pozdrawiam i trzymam kciuki za wytrwałość! (wiem, powtarzam się:D )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze się też nad tym olejkiem zastanawiam, jak wypadną mi inne wydatki, pewnie zastąpię go innym ;/ Bo na razie nie po drodze mi do niego, tak jak pisałam, za jakieś 2 tygodnie dopiero bym go miała, więc przemyślę, bo mi włosy bardzo wypadają, a jak mówisz, że koleżanka wyrywała włosy przy aplikacji to może to niezbyt dobry pomysł. :)

      Usuń
  27. Odpowiedzi
    1. Dokładnie. :) Teraz tylko się go trzymać. :D

      Usuń
  28. ja miałam problem z "sianem" ale u mnie wyglądało to okropnie! zrobiłam prostowanie keratynowe w domu, dziś zaczął się 3 miesiąc po zabiegu i siana brak, zajrzyj do mnie i sobie zobacz :) http://ven-lifestyle.blogspot.com/2015/01/keratynowe-prostowanie-wosow-encanto.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie zajrzę :)
      Łał zniewalający efekt. Po tym prostowaniu takie błyszczące. :)

      Usuń
  29. zdecydowanie podciełabym końcówki - następnie olejek kokosowy na końce a na całośc maska bananowa :) jesli potrzebujesz wskazówek szczerze służęrada - moje siano ujarzmiłam a przeszło 3 dekoloryzacje ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olejek kokosowy niestety u mnie się nie sprawdza..;/ A końcówki podetnę, tylko jakoś nie mogę się za to zabrać :( Takie krótkie będą.:(

      Usuń
  30. ja mimo ostatniego rozjaśniania włosów mam je w świetnej kondycji i cieszy mnie to :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi niestety rozjaśnianie bardzo niszczyło włosy i przestałam to robić i nie żałuję. :) Oszczędzam sobie swędzenia głowy podczas malowania. :D

      Usuń
  31. moje włosy były w złym stanie, bo schodziłam z czarnego koloru do swoich blond.. ale już jest coraz lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie coraz lepiej przy odpowiednim nawilżaniu. :)

      Usuń
  32. Na początek podcięcie końcówek! To niestety podstawa sana to niedawno przechodziłam :/ A tak ogólnie to bardzo dobry plan :) Sama mam zamiar zregenerować swoje włosy na lato, bo nie są w zbyt dobrym stanie niestety :/ Pozdrawiam i obserwuję. Zapraszam do siebie :http://intheeyesofthesky.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  33. Myślę, że dzięki takiej pielęgnacji jaką zamierzasz wprowadzić uda Ci się doprowadzić włosy do bardzo dobrego stanu :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Hej gdy byłam blondynka miałam włosy suche ,końcówki mi się kruszy malowana na platynowy blond tak 5 lat, a już od dwóch lat jestem brunetka i włosy zaczęły mi rosnąć :) odzyly:) ciemne kolory nie niszczą tak włosów . Zapraszam do grona znajomych:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja do włosów wszystkim polecam olej z czarnuszki!!:)Odżywia, wygładza, nabłyszcza! Cudo!!:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Kurczę tyle pozytywnych wpisów na temat olejków, a jak ja coś takiego zastosuje to mam wrażenie że moje włosy nie są odżywione tylko oklapnięte, ciężkie i tłuste. W takiej sytuacji stosuje kosmetyki, których używają fryzjerzy, ponieważ po ich zastosowaniu moje włosy są miękkie, gładkie i pachnące.

    OdpowiedzUsuń

Każdy Wasz komentarz bardzo mnie motywuje! :)
Jeśli Cię zainteresowałam - zaobserwuj.
Jeśli spodoba mi się Twój blog - zaobserwuję.
(Umiem trafić na Wasze blogi, nie musicie zostawiać linków:))