Manhattan Lotus Effect 20 Purple Poetry
Manhattan piękny fiolecik z drobinkami. Zakochałam się w tym kolorze. Jest tak piękny <3 Starałam się jak najbardziej oddać jego odcień jednak w rzeczywistości wygląda jeszcze lepiej. :)
Zadziwił mnie swoją trwałością. Nosiłam go jakiś tydzień. Na dole wrzucę zdjęcie jak wyglądały paznokcie w 6 dniu od pomalowania (kolor już nie jest tak lśniący i końcówki lekko starte). Dla mnie naprawdę świetnie się trzyma, prześliczny kolor i na dodatek cena (niecałe 4 zł). Lakier marzenie. Na pewno przy następnych zakupach kupię więcej kolorków, bo już wiem, że ta firma ma świetne lakiery. :)
Astor Fash'n Studio nr 238
Delikatny, brzoskwiniowy kolor. Idealny na co dzień dla kogoś kto nie lubi rzucać się w oczy. Nie jest to kolor nachalny, ale z pewnością nie jest też nudny. Mi się bardzo podoba, niestety trwałość jest krótsza niż poprzednika. Na dole wrzucam zdjęcia w 6 dniu (lakier popękał i odprysnął). Cena jest zbliżona do Manhattanu (4 zł), w sklepie widziałam za 12 w promocji za 6. Jeśli jesteście chętni i macie zamiar kupić większe ilości zawsze lepiej kupić w drogerii internetowej. :)
Wibo biały
Astor Fash'n Nail Artist Game of Graphics
Manhattan piaskowy Sugar Effect Sparkle 2
Mam też dla Was mały bonus. Pazurki siostry, które bardzo chciały być na moim blogu :D Dzięki temu będziecie mogli zobaczyć jak prezentują się powyższe lakiery. Bardzo ciekawa byłam tego Astora, niestety myślałam, że będzie on całkowicie kryjący, okazało się, że jest on bezbarwny z czarnymi elementami, ale w sumie efekt mi się podobał, bo wygląda to trochę jak takie dmuchawce :D. Lakier z Manhattanu jest piaskowy, uwielbiam taki typ lakierów, ponieważ nie muszę się martwić, że gdzieś dotknę, bo i tak nie ma śladów. :D
Macie jakieś lakiery Astor lub Manhattan? Które wolicie? Macie jakieś ulubione kolorki?
Sylwia
Ten piaskowy wygląda super ;)
OdpowiedzUsuńMasz pięęęękne pazurki! ;)))
ostatni man najbardziej mi się podoba!
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten brzoskwiniowy odcień :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki, ten czarny bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńBrzoskwiniowy przypadł mi najbardziej do gustu. Świetny kształt pazurków:)
OdpowiedzUsuńPiasek wygrał :D
OdpowiedzUsuńmi ta morelka wpadła w oko. ale masz długaśne pazuuuurrry!
OdpowiedzUsuńfioletowy i piaskowy obłęęęędne! <3
OdpowiedzUsuńPiaskowy jest świetny :)
OdpowiedzUsuńAle piękny fiolet <3
OdpowiedzUsuńBrzoskwinka jest najładniejsza :)
OdpowiedzUsuńzdobienie biało czarne -glamour świetne ;)
OdpowiedzUsuńbrzoskwinka astora ma ładny odcień ;)
Oba śliczne ♥
OdpowiedzUsuńTo naturalne paznokcie? Świetne !
OdpowiedzUsuńTak naturalne, nigdy nie miałam sztucznych i chyba nie dam sobie założyć. :P
UsuńPoszłabym za ta brzoskwinią :D ale to wynika z tego, że poszukuję takiego odcienia lakieru :)) Teraz już wiem, że muszę uderzyć w Astorka.
OdpowiedzUsuńBrzoskwinia z Astora jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńJa miałąm z Manhattanu biały lakier i był okropny,straszne mazy robił;) spróbowałabym Astora;)
OdpowiedzUsuńAle z Ciebie kobieta z pazurem! :D
OdpowiedzUsuńOstatni mani najpiękniejszy! :) Ja jestem fanką lakierów z Manhattanu bo mają dobrą trwałość, wygodny pędzelek i wystarczy ich jedna warstwa żeby okryć całą płytkę paznokcia :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten ostatni odcień;))
OdpowiedzUsuńfiolet mnie urzekł :) :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie spodobal ten fiolet :)
OdpowiedzUsuńPiasek mi sie podoba i Astor :)
OdpowiedzUsuń