poniedziałek, 30 listopada 2015

Paleta do konturowania Sleek

Konturowanie jest dla mnie codzienną czynnością i co chwilę próbuję nowych produktów i wynajduje te ulubione. Od jakiegoś czasu używam paletki do konturowania ze Sleeka, a dokładnie Contouring & Blush Palette. Czy się z nią polubiłam?


Z zewnątrz wygląda jak każda klasyczna paletka Sleeka. Porządny plastik, matowa z odbijającym światło napisem. Paletka jest malutka, mniejsza od mojego telefonu, choć teraz ten fakt może być różnie pojmowany, bo rozmiary telefonów sięgają prawie tablety. :D Malutkie opakowanie jest praktyczne ze względu na przechowywanie, wciśniemy praktycznie wszędzie. W podróży również jest to duży plus, szczególnie, że mamy tam wszystko co do konturowania potrzebne: bronzer, róż, rozświetlacz. W domu używam różnych produktów, zależy na co mam ochotę, w podróż zawsze biorę tą paletkę, bo wiem, że jest świetna, zajmie mało miejsca i jest bardzo praktyczna.
W środku znajdziemy duże, dobrej jakości lusterko. Ja mam paletkę o nazwie i numerku Fair 372.
Bronzer jest delikatny, jasny, jakby biszkoptowy. Nada się do osób z jasną cerą. Nie zrobi nam plam, ładnie delikatnie można nim wykonturować twarz. Nie zauważyłam w nim też żadnych pomarańczowych tonów.
Rozświetlacz trudno mi określić, nie jest to ani srebrny, ani złoty połysk. Nadaje po prostu rozświetlenie. Jest bardzo delikatny, po nałożeniu na kości policzkowe pięknie je podkreśla, ale nie błyszczy się nachalnie. Jest na pewno delikatniejszy niż Mary-Lou czy Diamond Illuminator.
Róż był dla mnie totalnym zaskoczeniem. Na początku myślałam, że się nie polubimy, ponieważ jest połyskujący, nie ma widocznych, grubych drobinek, jednak w opakowaniu czy na palcach dość mocno się mieni, na szczęście po nałożeniu na kości policzkowe nie widać jego błysku. Mam cerę mieszaną i lubię mieć matową cerę, bałam się tego różu, ale okazał się świetny, a jego kolor jest obłędny. Połączenie różu, złota, brzoskwini wygląda obłędnie.
Ten zestaw daje delikatny efekt, ale pięknie ożywia naszą twarz. Ta paletka, czyli tak jak wspomniałam - odcień Fair dla osób z bladą i średnią karnacją będzie super, dla tych ciemniejszych bronzer będzie pewnie za jasny, ale myślę, że róż i rozświetlacz się sprawdzą. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona co do tego produktu, uwielbiam go :D







 

Zdjęcia były robione na samym początku, gdy dostałam paletkę, teraz jej wygląd się trochę zmienił, a produktu ubyło, więc nie martwcie się, że piszę opinie, a produkt nowy, spokojnie, używam już go przez jakieś 3-4 miesiące. :)

Znacie tą paletkę?
Jaki jest Wasz ulubiony zestaw do konturowania?

Sylwia

16 komentarzy:

  1. Brązer wygląda kusząco. Co do różu, preferuję matowe wykończenie. Buziak na miły dzień :*

    OdpowiedzUsuń
  2. ja zawsze robię zdjęcia produktu na samym początku, zanim jeszcze zacznę go używać, a recenzję piszę w swoim czasie, bo przyznam szczerze, że rażą mnie zdjęcia używanych, nierzadko upaćkanych kosmetyków...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Używane to jeszcze ok, bo nie każdy od samego początku wie, że będzie robił recenzję tego produktu, ale właśnie uwalonych jakby nie wiem co się działo z tym produktem to koszmar. :D

      Usuń
  3. Mam ochotę na tę paletkę :) Rozświetlacz na zdjęciach wydaje się różowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może trochę tak, ale nie jest, wina aparatu. :D

      Usuń
  4. Fajne kolorki, nie konturuję twarzy, ale lubię cienie tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje malutkie marzenie kosmetyczne ^^ :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda świetnie :) Takie marzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Najbardziej podoba mi się chłodny odcień bronzera :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Musze sobie kupić ;)
    http://xthy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Super jest ten zestaw! pięknie róż wygląda w zbliżeniu;D Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja bardzo lubię ten róż ze sleeka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja jestem strasznym bledziochem i u mnie mógłby się sprawdzić, wygląda bardzo interesująco ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam wersję bez różu i o ile bardzo lubię rozświetlacz, to bronzer niby fajny ale dla mnie lekko za ciepły.

    OdpowiedzUsuń

Każdy Wasz komentarz bardzo mnie motywuje! :)
Jeśli Cię zainteresowałam - zaobserwuj.
Jeśli spodoba mi się Twój blog - zaobserwuję.
(Umiem trafić na Wasze blogi, nie musicie zostawiać linków:))