Nałożyłam korektor pod oczy Maybelline Affinitone, brwi wypełniłam konturówką w żelu Inglot, a jako bazę nałożyłam Maybelline Color Tattoo Creme De Nude. W załamaniu powieki, wewnętrznym kąciku i na dolną powiekę nałożyłam najjaśniejszy cień Rainbow 120 Inglota.
Na górną powiekę nałożyłam czarny cień z paletki Makeup Revolution Iconic 2 i roztarłam granice.
Chciałam uzyskać jeszcze głębszą czerń, więc na środek powieki nałożyłam czarny cień z paletki Sleek Oh So Special. Dolną powiekę przyciemniłam środkowym cieniem Inglot Rainbow 120, w samym zewnętrznym kąciku dolnej powieki nałożyłam trochę najciemniejszego cienia Inglot.
Zrobiłam kreskę złotym, brokatowym Eyelinerem Golden Rose i wyczyściłam korektorem Catrice granice kreski.
Wytuszowałam rzęsy tuszem Look Extreme i nałożyłam czarną kredkę na dolną linię wodną SuperShock Avon. Na koniec możecie dokleić jeszcze sztuczne rzęsy dla większego efektu, ja jednak zrezygnowałam z nich, ponieważ tak mi wygodniej. :D
Jeżeli recenzja jakiegoś użytego kosmetyku jest na blogu wejdziecie w nią klikając w nazwę interesującego Was produktu w powyższych opisach. :)
Dokładna lista użytych produktów:
Maybelline korektor Affinitone nr 01
Maybelline Color Tattoo Creme De Nude 93
Inglot AMC Brow Liner Gel nr 11
Cienie Inglot: 328, Rainbow 120
Paletka Makeup Revolution Iconic 2
Paletka Sleek Oh So Special
Golden Rose eyeliner Extreme Sparkle nr 103
Tusz Quiz Cosmetics Look Extreme
Avon, czarna żelowa kredka SuperShock
Catrice Camouflage 010
Jak Wam się podoba taka propozycja?
Stawiacie na mocne czy raczej delikatne makijaże na sylwestra? :)
Sylwia
Elegancko i pięknie :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńTa złocista kreska jest boska! Robi cały makijaż :)!
OdpowiedzUsuńBardzo w moim stylu; bez niepotrzebnego przeładowania, ale jednak nie zupełnie codziennie :) Pozdrawiam! :*
OdpowiedzUsuńten też swietny, fajna ta brokatowozłota kreska :)
OdpowiedzUsuń