środa, 25 lutego 2015

Akcja Picia Drożdży ★

Hejka :) Dzisiaj przychodzę do Was z postem, a raczej propozycją picia drożdży. Parę miesięcy temu próbowałam pić drożdże ale skończyło się na niecałej jednej szklance i powiedziałam, że nigdy więcej, ale efekty są tak kuszące, że zrobię drugie podejście. Jednak pomyślałam, że w grupie zawsze raźniej i może zechce się ktoś do mnie przyłączyć, więc proponuję to Wam. :)
Zapewne większość z Was wie po co to robimy, ale może znajduje się ktoś kto nie wie o co w tym chodzi, więc już wyjaśniam. Może zrobimy to w formie pytań, będzie bardziej czytelne. :)

Po co pić drożdże? 
 Drożdże pijemy głównie po to, żeby przyspieszyć wzrost włosów, poprawić stan cery oraz wzmocnić paznokcie. Na początku możemy mieć lekki wysyp, ale nie wystraszmy się tego, bo to co ma wyjść nam wyjdzie, a później będziemy miały jeszcze ładniejszą cerę niż przed. Oczywiście nie u każdego wystąpi wysyp. ;) Jednak jeśli będzie on trwał ponad 2 tygodnie taka osoba musi zaprzestać pić drożdże.


Czy to jakieś specjalne drożdże?
Nie, to są najzwyklejsze drożdże, które kupimy w każdym spożywczaku za niecałą złotówkę. 



Jak je przygotować?
Niektórzy piją 1/2 kostki, ale ja zalecam zacząć od 1/4 kostki, później według uznania i wytrzymałości możecie zwiększyć dawkę. Więc 1/4 kostki zalewamy wrzątkiem,  (koniecznie WRZĄTKIEM, inaczej możemy zachorować), rozpuszczamy drożdże w szklance mieszając łyżką, przykrywamy na jakieś 15 minut. Czekamy aż wystygnie, nie musi całkowicie, ale gdy jest zimne ma mniej intensywny zapach. Nie wystraszcie się, ale muszę Wam powiedzieć, że drożdże mają okropny zapach i smak, ale czego się nie robi dla paru centymetrów. Czytałam na blogach, że dziewczyny, które piły drożdże pierwsze parę razy było naprawdę ciężko, albo nie dopijały już do końca ale po około tygodniu przyzwyczaiły się, więc mam nadzieję, że damy radę. I nie wąchajcie tego przed wypiciem, to Wam znacznie pomoże. Gdy poczujecie ten zapach, od razu Wam się odechce pięknych włosów. :D Zatkać nos i jak lekarstwo na szybko. :)

Czy można jakoś poprawić smak?
Oczywiście, kombinujcie ile wlezie, żeby choć trochę polepszyć ich smak. :) Niektóre dziewczyny dodają przeróżne soki, inne zamiast wodą, zalewają mlekiem, słyszałam, że ktoś dodaje miód. Trzeba kombinować i szukać dla siebie jak najlepszego smaku.

Jak długo można pić drożdże? 
Najlepiej pić 3 miesiące i 1 miesiąc przerwy i znowu można powtórzyć 3 miesiące, 1 przerwy. Choć pierwsze efekty na pewno zobaczymy wcześniej niż 3 miesiące. Oczywiście raz dziennie. :)
 


Akcję zamierzam rozpocząć od  1 marca. Każda, która zgłosi się do akcji będzie piła przez miesiąc drożdże. W komentarzu napiszcie długość pasemka kontrolnego, abyście później mogły porównać z wynikiem końcowym. 
Jakieś pytania? Piszcie śmiało. Odpowiem na każde. :) 
W grupie siła także zapraszam! :) 

Sylwia

32 komentarze:

  1. To ja pierwsza! Pasemko kontrolne 13,5 cm z grzywki. Piję już drożdże od miesiąca ale zamierzam kontynuować 😀 moje włosy ostatnio stały w miejscu i rosły ok. 0,5 cm miesięcznie a po miesiącu z drożdżami przyrost z 11,5 do 13,5. Jednak ruszyły z kopyta dopiero po 2 tygodniu picia mikstury bo pierwsze co zauważyłam to poprawa cery i paznokci a wierz mi trądzik był od 13 roku życia moim koszmarem. Powodzenia i pozdrawiam
    P.S. Po kilku dniach przyzwyczaisz się do smaku drożdży i potem już z górki 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię moja pierwsza ochotniczko. :* Ja zaczynam od 1 marca i mam nadzieję, że dam radę, bo włosy mi się tak strasznie łamią i tak wolno rosną, to jest moja jedyna nadzieja. :D Może poprawi mi się nawet cera, tak jak Tobie, bo też mam trądzik ;/ A Ty dodajesz coś do drożdży żeby poprawić smak?
      I wytrwałości w dalszym piciu! :)

      Usuń
    2. Ja drożdże pije z mlekiem bo z wodą to nie dało rady w moim przypadku a do smaku nie dodaje nic tylko wypijam kubeczek i potem zapijam szybko wodą, żeby tego smaku tak nie czuć. U mnie jeśli chodzi o cerę to nie dość, że mi syfy wyskakiwały to jeszcze grudki miałam podskórne dość widoczne, teraz się spłyciły ale te pryszcze, które prędzej czy później by wyszły od razu się pokazały i ten wysyp trwał ok 3 tyg. Teraz to przed miesiączką wylazł jeden syfek ale jestem ciekawa jak będzie za 2 miesiące, gdy zrobię miesięczną przerwę.. To będzie prawdziwy egzamin dla mojego organizmu

      Usuń
    3. Więc raz spróbuję z mlekiem a raz z wodą i zobaczę jak lepiej :) Wcześniej próbowałam z wodą i nie dałam za bardzo rady. Może to mleko zabije trochę obrzydliwy smak drożdży. :P

      Usuń
  2. Powodzenia. Ja kiedyś piłam drożdże, ale po przeczytaniu tego artykułu http://kalakteryzacja.blogspot.com/2015/02/kuracja-drozdzowa-druga-strona-medalu.html stwierdziłam, że nigdy więcej... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jednak spróbuję. :) Jak zobaczę niepokojące objawy, odstawię, ale może akurat będą same plusy. :)

      Usuń
  3. Hej. Dziękuję za zaproszenie do akcji. Chętnie się przyłącze. Długość pasemka kontrolowanego to 64 cm na długości i przednie pasmo grzywki- 30,5 cm :) Liczę na to że drożdze poprawią stan mojej cery. odkąd biorę chormony, moja twarz robi mi ciągle przykre niespodzianki :(

    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię serdecznie :) Ja też mam nadzieję na poprawę stanu cery i zwiększenie porostu włosów, bo w tej chwili jest on prawie niezauważalny. Ale razem damy radę. :D

      Usuń
  4. ja sie cały czas zastanawiam nad tym:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie będę namawiała na siłę, ale widząc efekty innych moim zdaniem warto spróbować. :)

      Usuń
  5. Powiem Ci, że nie dałabym rady ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja parę miesięcy temu nie dałam rady, ale spróbuję jeszcze raz :) To w sumie tylko chwila to może się uda :D A później szybko coś zjeść żeby zabić smak :)

      Usuń
  6. Oj chętnie dla moich włosów piła bym drożdże, nawet lubię ich smak; ) ale niestety ze względów zdrowotnych nie mogę ; | wszystkim innym życzę powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można lubić ich smak? :o Dla mnie to okropieństwo :D

      Usuń
  7. Chciałam pić drożdże (głównie żeby wypróbować czy pomogą na szybszy porost włosów) , ale odpycha mnie ten okropny smak :/ Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj może jakoś "ulepszy" smak :) Mleko zamiast wody, dodatek jakiegoś soku, miodu? Hmm :)

      Usuń
  8. Ja nie piłam tylko robiłam sobie maseczki, rzeczywiście wysyp był straszny i dlatego zaprzestałam :P
    Na cerę pomógł mi zabieg z darsonvalu i oczywiście serum z bratka :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Na moim blogu dodałam aktualizację związaną z drożdżami, nawet nie wiedziałam, że tak włosy podgoniły... niby niewiele ale jak mi rosły ok 0.5 cm miesięcznie ostatnimi czasy to teraz jestem mega zaskoczona

    http://cosdlamnieitylkodlamnie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja planowałam zacząć pić drożdże od 4 marca bo wcześniej już piłam i zrobiłam sobie teraz miesiąc przerwy ale mogę zacząć z Wami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz zacząć od 4 marca, nic się nie stanie :) 3 dni wielkiej różnicy nie zrobią. :)

      Usuń
  11. Kochana, nie rób tego. To naprawdę, wbrew pozorom bardzo niebezpieczne dla organizmu.
    W internecie znajdziesz mnóstwo przykładów działań niepożądanych- bardziej możesz sobie zaszkodzić niż pomóc...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale też jest wiele osób, które to robiły i nic im nie jest. Ile ludzi tyle opinii i sama już nie wiem ;/

      Usuń
  12. Próbowałam je wypić 3 razy. Pierwszy raz to była tragedia, stawały mi w gardle, za kolejnym razem wypiłam szybko na 2 razy i jakos lepiej. Ale zrezygnowałam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pierwsze podejście miałam z wodą, bleee nigdy więcej. Dziś z mlekiem, trochę lepiej ale nadal ohyda ;/

      Usuń
  13. Ja piję drożdże od półtorej miesiąca, na razie ciężko mi jednoznacznie stwierdzić, czy efekt mnie zadowala. Piję dokładnie takie, jak na grafice :) Przez pierwszy miesiąc 1/4 kostki, a teraz 1/3 kostki. Zastanawiam się, czy w trzecim miesiącu nie pić pół kostki dziennie. Ale ludzie się na nie dziwnie patrzą, jak do kasy w Kauflandzie podchodzę z ośmioma paczkami drożdży i opcjonalnie czekoladą :D Raz jeden facet rzucił w żartach, czy zamierzam bimber robić. hehe.[kupuje większą ilość, którą mrożę]. A co do komentarza Karo Beauty - zaszkodzisz sobie, jeśli nie zabijesz drożdży. Drożdże są bardzo bogatym źródłem witamin z grupy B i nie sądzę, by suplementacja nimi od czasu do czasu była dla organizmu niekorzystna.
    Zgłosiłabym się chętnie u Ciebie, bo akcja drożdżowa na Martusiowym Kuferku własnie się skończyła, ale mam dwie lewe ręce i nie potrafię zmierzyć sobie długości włosów nawet na pasemku kontrolnym [za każdym razem wychodzi mi inna wartość] Ale może zacznę tak: Mam 2 cm odrostu w tej chwili, a zamierzam wrócić do naturalnego koloru. Da radę uznać za zgłoszenie? :D po prostu podam długość przyrostu jaką uzyskałam w miesiąc.
    Pozdrawiam i trzymam kciuki za wytrwałość! :)
    + obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, szczerze mówiąc też nie zmierzyłam, bo każdy mój włos jest innej długości haha :D ale zrobiłam zdjęcia i przy dłuższym piciu może zauważę efekty na zdjęciach. :)

      Usuń
  14. Nie mogę pić drożdży,zapach mnie po prostu odrzuca :p Brałam niedawno suplement diety drożdże piwowarskie Lewitan i efekty były :) Pozdrawiam i obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  15. i jak po pierwszych dniach się czujesz? Nie masz rewolucji żołądkowych?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że coraz lepiej. :D Zamierzam dodać za parę dni post o tych początkach dla tych którzy po jednym razie zrezygnowali, bo nie jest tak źle. :)

      Usuń
  16. Próbowałam, ale smak jest dla mnie nie do przejścia.

    OdpowiedzUsuń
  17. bleh, ja bym się nie odważyła na taką kurację

    OdpowiedzUsuń

Każdy Wasz komentarz bardzo mnie motywuje! :)
Jeśli Cię zainteresowałam - zaobserwuj.
Jeśli spodoba mi się Twój blog - zaobserwuję.
(Umiem trafić na Wasze blogi, nie musicie zostawiać linków:))